Do moich czytelników:
Nie umarłam i nie porzucam bloga. Miałam kolejny rozdział napisany ale zrobiłam odzyskiwanie systemu i rozdział przepadł razem z moimi zdjęciami z Pompejów i bibliografią do pracy licencjackiej. Ech ciągle mam Hogwart w głowie. Wiecznie żyje w Hogwarcie a i tak brak mi pomysłów, a raczej kiedy chce zrealizować jakiś pomysł brak mi słownictwa i nie mogę tego jakoś zgrabnie ująć wszystkiego. Na razie przygotowuje się do obrony i nie mam czasu za bardzo.
Na drugim blogu ciągle prolog. Dla tych którzy jeszcze nie czytali.
www.mroczne-cienie-hogwartu.blogspot.com --> ZAPRASZAM i pozdrawiam:))
Przepadła bibliografia do pracy licencjackiej... Współczuję. Nie wiem, co bym zrobiła, gdyby przepadła mi praca licencjacka... To byłoby straszne.
OdpowiedzUsuńJa także nie mam weny, więc piszę powoli od ponad półtora miesiąca.
Okej, wpadnę na twojego drugiego bloga.
Życzę dużo weny.
Powodzenia na obronie licencjatu :)
Pozdrawiam.
Lauren